[O2] Octavia 1,4 80KM - czy warto dopłacać za 1,6 102KM?

[krzysiek1974]

będę trzeci ?

[Big]

Nie ukrywam na też, na co czekam na tym forum. Otóż - na opinię użytkownika Octavii II z silnikiem 1,4 80KM, który napisze że auto jest do bani, że nigdy by nie kupił takiego auta po raz drugi itp. A najlepiej na kilka podobnych opinii użytkowników tego auta

Krzysiek, nie wiem czy na naszym forum znajdziesz jakiegos uzytkownika Octavii II z silnikiem 1.4 16V - to też o czymś swiadczy nieprawdaż??
Z silnikiem 1.4 16V w O II jest tak jak pisał Szkoda - ten silnik pojawiał sie TYLKO W CENNIKACH i miało to znaczenia marketingowe (mozna było napisać że Octavia 2 JUŻ OD .... ). Nie znam nikogo kto kupiłby Octavie II z tym silnikiem. NIkt nie był wystrczajaco odważny

[krzysiek1974]

Big - powiadają, że do odważnych świat należy. Ale powiadają też, że lepiej uczyć się na bęłdach innych niż na swoich. I dlatego tu zanudzam Was tymi moimi pytaniami i dylematami...

[szkoda]

będę trzeci ?

NIkt nie był wystrczajaco odważny

będziesz odważny to będziesz trzeci

prawda jest taka, że ani astrą 60KM ani O2 80KM nie jeździ się źle w mieście a i na trasie nie jest źle ale do momentu pojawienia się punktu odniesienia w postaci np. TIRa śmigającego z prędkością około 100km/h, ja miałem i słabe auta i te całkiem nie słabe i fakt, że jazda słabym bardzo uczy pokory, przewidywania itd i każdemu polecałbym taką edukację, ale powiedzmy, że już się nauczyłem i jakoś nie mam chęci do tego wracać

trzeba też powiedzieć, że O2 102KM, nie jest jakimś demonem prędkości i pożeraczem przestrzeni, ale zapewnia już to minimum komfortu i bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a o to chyba chodzi.

[ Dodano: Nie 11 Paź, 09 20:38 ]

I dlatego tu waś dziś zanudzam tymi samymi pytaniami i dylematami...

no to opinie znasz, wybór należy do Ciebie

[Big]

Big - powiadają, że do odważnych świat należy.

No niby tak, ale jeśli chodzi o komfort i bezpieczeństwo to ja bym nie eksperymentował.

Ale powiadają też, że lepiej uczyć się na bęłdach innych niż na swoich

Otóż to Powiem ci, że ja mając 1.6 (102 KM) tez czasami nażekam na brak mocy - choc trzeba przyznać, że jak na 1.6 to ten silnik naprawdę dobrze radzi sobie z O II (ostatnio kumpel którego wyprzedzałem na trasie pytał się mnie czy czy ja mam pod maską 2.0 bo jakos tak szybko odszedłem ).
Naprawdę silnik 1.4 16V nie jest najlepszym pomysłem do O II, będziesz się z nim po prostu męczył, zwlaszcza jeśli piszesz, że planujesz jeździć tym autem w 3 osoby. I pamiętaj że klima też odejmuje parę koni, a to juzrobi sie tragicznie - jakieś 75 KM do dyspozycji po włączeniu klimy
Miałem kiedys Clio II 1.9 d o mocy 65 KM samochód był fajny i bezawaryjny tylko dynamika żółwia (choc to małe i lekkie autko było). Wyprzedzanie trzeba było planowac na 2 km do przodu.
Takze naprawdę nie radzę ci "ubierać" sie w 1.4 16V do tak duzego i ciężkiego auta jakim jest O II
P.S.
Pamiętam jak kiedyś Opel wkładal do Corsy B silnik 1.2 45 KM. Jechac to jechało, tylko o wyprzedzaniu mozna było zapomnieć. Ale jako zadaszony wózek na zakupy mogło to wozidełko służyć.

[robert70]

Kiedyś dane mi było jeździć O1 z silnikiem 1,4 /samochód pożyczony na 3 miesiące/ teaz mam 1,6 i założyłem lpg.
Według mnie silnik 1,6 jest absolutnym minimum na w miarę sprawne poruszanie się.
Silnik 1,4 jest bardzo słaby i ma duże kłopoty z przyzwoitą jazdą /bardzo ciekawe uczucie jak TIR będzie poganiał Cie światłami żebyś szybciej jechał, a tu nic :diabelski_usmiech / jak możesz to bierz 1,6.
W Fabii miałem światła przeciwmgielne i uzyłem ich może ze cztery razy.
Co do dilera to kupowałem w Rudzie Śląskiej i dostałem około 10.000 PLN upustu /kupowałem samochód w grudniu/
Pozdrawiam i życzę mądrego wyboru.

[krzysiek1974]

Dziękuję za pomoc. Nadal temat uważam za otwarty i będę śledził jego losy. Tak przez 1,5-2 tygodnie

A co kupię - nie omieszkam powiedomić.

Jeśli kupię 1,4 16V wówczas podzielę się opiniami, skoro są tak żadkie. I będę miał szansę pomóc innym stojącym przed tym samym dylematem (1,6 - używaną - miałem okazję jechać).

Jeśli kupię 1,6 to dołączę do użytkowników auta, którym nie dane było przekonać się o słuszności swojego wyboru, ale zarazem do tych, którzy co do tej słuszności nie mają żadnych wątpliowści (a o to przecież w całej tej sprawie chodzi).

No i mam nadzieję, że kiedyś będę mógł nakleić logo forum na swojej octavii, czy to z silnikiem 1,4 16V, czy z silnikiem 1,6 8V.

[maba8]

krzysiek1974,
witaj ziomku.
Ja Tobie powiem tak, przed OII FL jeździłem Fiatem Punto
z podstawowym silnikiem 1,2 60 KM i tak jak Ty jeżdżę raczej
delikatnie więc podobnie przymierzałem się do zakupu 1,4 80KM
również w moim przypadku sprzedawca stwierdził że ten silnik
będzie za słaby do tego samochodu , więc zamówiłem TSI (122KM)
niestety z przyczyn długiego oczekiwania na odbiór dostałem propozycję
zakupu 1,6 MPI (102KM) i taką Octavię kupiłem.
Moje wrażenia po 6 miesięcznej jej eksploatacji są takie że nawet dla mnie
moc jest tylko tylko do zaakceptowania , mogę sobie wyobrazić jak ciężko
jeździłoby się 80 konną.
Więc rozwasz mimo wszystko zakup 102 KM bo te 80 KM będzie naprawdę
mało.
Ja kupiłem swoją OII w Gliwicach na Portowej ceny były b.konkurencyjne
porównywalne do forumowych dealerów.

[Big]

bardzo ciekawe uczucie jak TIR będzie poganiał Cie światłami żebyś szybciej jechał, a tu nic

robert70, i tu mi przypominiałeś moja jazdę testową obecnym modelem Hondy Civic z silnikiem 1.4 - zdaje sie 85 KM, Zastanawialiśmy sie z żoną przed zakupem O II nad taka Hondą bo żonie sie bardzo podoba i mi też
Ale jak przejechaliśmy się wersja 1.4 16V (1.8 16V była kosmicznie droga a upustów jak to w Hondzie brak) to daliśmy sobie spokój.
Właśnie taka sytuacja: Wyjeżdzam z parkingu przy drodze. Daaaaaleko jedzie TIR. Myślę, spokojnie zdażę przed nim właczyć się do ruchu. Pedal w podłogę i .... nic !!! Absolutnie NIC, silnik wyje, obrotomierz juz prawie na czerwonym polu a TIR... ROŚNIE W LUSTERKACH. Koniec konców zjechałem max. do prawej a TIR mnie wyprzedził :!: A Civic jak by nie było jest mniejszym i lzejszym autem od O II no i miał o 5 KM wiecej :?

[krzysiek1974]

Dziękuję za kolejne opinie (choć generalnie na NIE dla silnika 1,4 80KM). Pozdrawiam!

P.S. Jestem niezmiernie rad, że trafiłem na Wasze forum

[szkoda]

robert70, i tu mi przypominiałeś moja jazdę testową obecnym modelem Hondy Civic z silnikiem 1.4 - zdaje sie 85 KM,

tam było właśnie 80 ale go wycofali i wkładają od niezbyt dawna ten 1,4 podkręcony do 100KM

[krzysiek1974]

W moim przypadku kluczowym będzie koszt dopłaty do 1,6 jaką zaproponują mi w Bielsku. Rozważę też rezygnację ze świateł przeciwmgielnych. Z lakieru metalic chyba nie zrezygnuję, bo wśród niemetalików nie ma kolorów w 100% zadawalających mnie, no i do tego pozostają obawy względem trwałości w przypadku trzymania auta na dworze.

Szkoda, że nie można przejechać się na tzw. jeździe póbnej O2 z silnikiem 1,4 16V...

[ Dodano: Nie 11 Paź, 09 21:09 ]
maba8 - przyznam, że wracając z Bielska do domu także myślałem, że skoro 80KM to silnik zbyt słaby, to może warto od razu pomyśleć o TSI. Wówczas nawet nie wiedziałem, że tak długo czeka się na ten silnik. Ale zanim dotarłem do domu nabrałem co do tego wątpliwości - na jakie problemy trzeba się nastawić przy silniku benzynowym z turbiną po kilku latach. A dopłata do zwykłego 1,4 16V to ponad 8000zł.

Więc 1,6 to taki "złoty środek" - pod względem ceny, prostosty budowy i oczekiwanej trwałości.

[Big]

Szkoda, że nie można przejechać się na tzw. jeździe póbnej O2 z silnikiem 1,4 16V...

krzysiek1974, na demo zamawia się auta które najczęściej się sprzedają, a 1.4 16V nikt by później od salonu nie chciał odkupić.

Więc 1,6 to taki "złoty środek" - pod względem ceny, prostosty budowy i oczekiwanej trwałości.

Dokładnie tak

[grol]

Co do p/mgielnych

Same przeciwmgielne to faktycznie gadżet, ale jak się włączy doświetlanie zakrętów (mnie spotkała ta przyjemność na ostatnim spocie) to bajka...
A co do silników to z tych dwu wybrałbym 1.4 TSI

[szkodzisław]

Wyjeżdzam z parkingu przy drodze. Daaaaaleko jedzie TIR. Myślę, spokojnie zdażę przed nim właczyć się do ruchu. Pedal w podłogę i .... nic !!! Absolutnie NIC, silnik wyje, obrotomierz juz prawie na czerwonym polu a TIR... ROŚNIE W LUSTERKACH.

Spalone sprzęgło czy wyobraźnia? :roll:

Każdym, nawet najsłabszym samochodem zawsze się zdąży przed tirem, chyba że się kończy sprzęgło albo wyobraźnia.

[krzysiek1974]

Big - wydaje mi się, że wszystko jest kwestią ceny, więc na pewno jakiś kupiec by się na ten 1,4 16V znalazł

Ja obawiam się tego, że dziś kosztem jakiejś tam kwoty wybrałem światła przeciwmgielne i słaby, nie dostosowany silnik do auta.

Ale z drugiej strony w salonie skody otrzymałem katalogi, z których wynika, że 1,6 od 0 do 100km/h przyspiesza w ponad 12 sekund, a 1,4 16V w nieco ponad 14 sekund, prędkość maksymalna 1,4 to 170 km/h z hakiem, przy 1,6 niecałe 20 km/h więcej, zużycie paliwa w 1,4 mniejsze o 5% od 1,6. Cena wg rozmowy niższa o ok. 3600-4000 zł... Ponadto auto ma hologację na poruszanie się po drogach publicznych.

[maba8]

[ Dodano: Nie 11 Paź, 09 21:09 ]
maba8 - przyznam, że wracając z Bielska do domu także myślałem, że skoro 80KM to silnik zbyt słaby, to może warto od razu pomyśleć o TSI. Wówczas nawet nie wiedziałem, że tak długo czeka się na ten silnik. Ale zanim dotarłem do domu nabrałem co do tego wątpliwości - na jakie problemy trzeba się nastawić przy silniku benzynowym z turbiną po kilku latach. A dopłata do zwykłego 1,4 16V to ponad 8000zł.

Więc 1,6 to taki "złoty środek" - pod względem ceny, prostosty budowy i oczekiwanej trwałości.

przy takiej jeździe jak My jeździmy to ta turbina nigdy by sie nie zuzyła.
więc jak juz to tylko cena powinna Ciebie odstraszać nic więcej (silnik zdobył
1 miejsce w rankingu najlepszych nowych silników)

[Big]

Spalone sprzęgło.

Nie, BIG.

Każdym, nawet najsłabszym samochodem zawsze się zdąży przed tirem, chyba że się kończy sprzęgło albo wyobraźnia.

no to kolega powiedizał co wiedział
Widzę, że juz 3 ostrzezenia na koncie ...

[szkodzisław]

Widzę, że juz 3 ostrzezenia na koncie ...

Słabo widzisz. Z takim wzrokiem nie startuj jak widzisz tira :szeroki_usmiech

Żeby nie było OT, to mój ojciec ma Octawię chyba z 2000 roku albo 1999 75 koni i jakoś jeździ.
Inna sprawa, że mocniejszy silnik mógłby być dla niego niebezpieczny. Obliczcie sobie ile lat może mieć mój ojciec :szeroki_usmiech

[Big]

Ale z drugiej strony w salonie skody otrzymałem katalogi, z których wynika, że 1,6 od 0 do 100km/h przyspiesza w ponad 12 sekund, a 1,4 16V w nieco ponad 14 sekund, prędkość maksymalna 1,4 to 170 km/h z hakiem, przy 1,6 niecałe 20 km/h więcej, zużycie paliwa w 1,4 mniejsze o 5% od 1,6. Cena wg rozmowy niższa o ok. 3600-4000 zł... Ponadto auto ma hologację na poruszanie się po drogach publicznych.

Krzysiek ja myslę, że Ty juz dawno zdecydowałeś i nie ma co Cie przekonywać
Co do spalania w katalogach - przemilczmy te dane bo do życia mają się one nijak
Moje 1.6 w mieście pali mi 9,8 a na trasie przy mojej normalnej (dośc ostrej jeździe) 7,0 - 7,2 (udalo mi sie zejść do min. 6,2 przy jeździe 110 km/h bez klimy).
Co do prędkosci max. to niby jechałem swoja licznikowe 195 km/h tylko ile razy w życiu auta bedziesz jechał z V max ??
Ważniejsza jest elastyczność, czyli przyśpieszanie na poszczególnych biegach do okreslonych prędkosci.
1.4 16V dopuszczenie na poruszanie sie po drogach publicznych oczywiscie ma ale Fiat 126 P w 2000 r też je miał pomimo swoich 26 KM
Pytanie czego oczekujesz od auta. Jesli ma być to puszka blachy która przewiezie cie zpracy do domu i zpowrotem to jakby do O II wkładali 1.0 też by ci to straczyło.
Jesli chcesz czerpać z jazdy jakąkolwiek radość to zapomnij o 1.4 16V
Spójrz wszysce jak jeden mąz piszą ci że 1.4 16V jest za słaby do O II i nie jest wart zainteresowania. Jesli myslisz inaczej, no cóz Twoje pieniadze Twoje zmartwienie.

[krzysiek1974]

Każdy kto jeździł samochodem ze słabym wilnikiem wie, że rozpędzony (pusty) TIR może dogonić i w prymitywny sposób ponaglać, zamiast wyprzedziś. Ale to akurat mi ngdy nie przeszkadzało. Jak się komuś spieszy - niech wyprzedza. Proste. Trąbienie i miganie światłami twierdzi nie najlepiej o kulturze tego kierowcy.

[baca10]

krzysiek1974, ja tez stawalam przed takim wyborem jak ty,wybor padl na silnik 1.6 plus instalacja gazowa i nie zaluje choc auto mam dwa tygodnie to zaskoczylo mnie spalanie w miescie bierze 8,5l/100km LPG

[krzysiek1974]

Big - gdybym podjął decyzję, nie zajmowałbym czasu Waszego i swojego. Jestem wdzięczny za pomoc i opinie. Mam wątpliwości co do 1,4 (poważne), ale nie chciałbym pójść ścieżką bezpieczną, tylko dla tego że powszechnie uznawana jest za bezpieczną, bo inne są słabo rozpoznane. Chciałbym się w 99% przekonać co do tego, że wybrana przeze mnie jest niebezpieczna. Lecz wcale nie oznacza to, że już wiem którą pójść... Z reguły dla świętego spokoju, jak większość społeczeństwa, wybieram rozwiązania sprawdzone i pewne. Tym bardziej gdy chodzi o kasę równą kilkunastu średnim krajowym zarobkom w RP.

[OctaviaFLKrak]

Krzysku,
Wprawdzenie nie jezdzilem Octavia 1.4 80KM, ale podobnymi samochodami o podobnej masie i wręcz identycznej mocy i nie uważam aby tam moc dyskwalifikowala zakup OII FL.
W miescie moc ta bedzie w zupełności wystrczająca, ponadto napewno spalis zmniej niz silnik o wiekszej pojemnosci 1.6 102 KM stajc w korkach. Jednakze na trasie mozesz spalić już wiecej jadąc 1.4 niz 1.6, tutaj swoje robi moment obrotowy a ten z silnika 1.6 jest znacznie więszy.
Uwazam iż największym problemem bedzie sprzedaz takiego samochodu po kilku latach.
Aby go sprzedac będziesz musial długo czekać na kupca, a po drugie mocno zejsc z ceny.
Wez jeszcze jedno pod uwagę za kilka lat , tego silnika nie bedzie juz najprawdopodbniej w OII podejrzewam ze 1.6 102 KM tez nie.
Aha i bylbym zapomnial, własnei czytam artykul w ostatnim Motorze o Skodzie. Jest ranking popularnosci silników w danym modelu Skody. OII z silnikiem 1.4 w roku 2009 kupiło 72 klientów dla porównnaia 1.6 - 2167 sztuk. Mysle ze te liczny doskonale oddają stan rzeczy.
A moze dasz sie namówić na 1.4 TSI 122km, goraco polecam.

Pozdrawiam i zycze przemyslanej decyzji.

[krzysiek1974]

baca10 - rewelacja! Był czas gdy zastanawiałem się nad O1 z LPG Ale w końcu trzeba coś wybrać. Ja wybrałem i wydawało się, że "klamka zapadła". Aż tu nagle w tej wydawałoby się sielance zkiełkowało ziarno wątpliwości...